Witaj wojtek! dzieki za wiadomości,że dostałes ten list. Ja od początku przystąpienia do tego egzaminu( jesień,2005r.) nie mogę sie pogodzić z tym co oni zrobili( robią) z Nami wszystkimi, a tym bardziej teraz, kiedy nam każą powtórzyc specjalizacji, to jest nie ludzki. Ja robiłem specjalizacji bez stypendium i zyłem tylko z pojedynczych dyżurów lekarskich, jeżdziłem po różnych miast Polski za własnych pięniądze, żeby zrealizować kursów. Pod koniec uniemożliwiają Nam zaliczyć ten egzamin. Przecież większość z Nas ma rodziny. to bardzo mnie boli i przeżywam tego na codzień, kiedy obleją mnie nie z własnej winy. Na poczatku jak zaczęliśmy głośno mówic o nieprawidłowości tego egzaminu byliśmy sami i nikt nie chciał Nam pomóc, ale gdyby wtedy ktoś nam pomógł nie zrobiliby Nam tyle problemów. Dobrze,że wzięliście sie do roboty i dzięki wam (Wojtek) dowiedziała media( cała Polska), chwała Wam za to i widać poprawa, ale mam nadzieję,że wszystkie nasze ( lekarze)problemy zostaną rozwiązane. wojtek jeśli mnie potrzebujecie do jakiejkolwiek sprawy związane z tym egzaminem to jestem do waszej dyspozycji. Serdecznie
Pozdrawiam !!
Imię Nazwisko
Powrót->
protest-pes.pl.tl/List-do-Pani-Minister-zdrowia-w-sprawie-cudzoziemcow-oraz-zniesienia-limitu-podejsc-do-PES-z-dnia-21-.-04-.-2009.htm