16.05.2013
Sprawa ujawnienia pytań z egzaminu - ciąg dalszy.
( Mail do Pani Redaktor Katarzyny Lisowskiej- „Rynek Zdrowia” )
Dygresja:
Wypowiedź Dyrektora CEM (fragment artykułu ):
„...Zdający przyjmowali, że prawidłowa odpowiedź na dane pytanie musi być zgodna z kluczem prawidłowych odpowiedzi sprzed kilku lat, a nie z aktualną wiedzą.”
Pytanie (Buczyński):
Co się jednak stanie gdy odpowiedź zdającego w danej sesji egzaminacyjnej zostanie uznana za błędną, a już w następnym roku (sesji) – na skutek zmiany standardów leczenia, stanie się ona odpowiedzią prawidłową? Zdający powie: Przecież to ja miałem racje (od dawna nie stosuje się do poprzednich standardów- jako lekarz mam do tego prawo) w związku z czym żądam ponownej weryfikacji mojego egzaminu! Wówczas na nowo rozpocznie się dyskusja na temat celowości (a może jej braku ) egzaminów testowych.
Czyż nie tego (poza oczywiście, jak twierdzą niektórzy ujawnieniem ewidentnych błędów, nieścisłości, sprzeczności w zalecanej literaturze ) obawiają się przeciwnicy ujawnienia pytań?
Warto może jeszcze przytoczyć jedną wypowiedź Dyrektora CEM (dentonet.pl/artykul/8464097-cem-pytania-egzaminacyjne-nie-beda-jawne/ ):
"... Ponadto układającym egzamin kończą się pomysły, by wymyślać nowe zadania"
TREŚĆ MAILA:
Witam Serdecznie !
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Dawno nie wchodziłem na swoje konto pocztowe (bo i po co...) . Przeczytałem Państwa artykuł (www.rynekzdrowia.pl/Nauka/Chca-ujawnienia-zadan-egzaminacyjnych-ale-ministerstwo-odmawia,130467,9.html ). Wszelkiego rodzaju petycje, apele są całkowicie pozbawione sensu. Ministerstwo będzie trwało w swoim uporze. Wynika to choćby z tego, że sprawę o ujawnienie pytań prawomocnie przegrałem ( Wyrok NSA z 2013-02-08 I OSK 2720/12 tutaj wraz z odpowiednimi odsyłaczami :www.naszawokanda.pl/orzeczenie/ut2cy/nsa,I-OSK-2720-12,sprawy_z_zakresu_informacji_publicznej_i_prawa_prasowego/ a tu można pobrać sam wyrok w formacie PDF: docs.google.com/file/d/0B1P0fZvVK5cnY2pWZmtaaF9hcUE/edit ) . No oczywiście wystąpimy ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wg prawników dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazuje, że sprawę o ujawnienie pytań ( a więc uznanie ich za informację publiczną ) powinniśmy wygrać.
Pragnę zauważyć (nie jest to pycha), że chyba tylko ja w sposób rzeczywisty działam w celu ujawnienia pytań- chyba jednak jedyny w tym kraju).
Zadam pytanie (kolejny raz), dlaczego jakakolwiek gazeta medyczna nie wystąpi na podobną drogę sądową jak ja. Przecież Prezydent Komorowski przegrał sprawę przed TK o ujawnienie informacji publicznej z dziennikarzami. A może dlatego (….) (tego fragmentu opublikować nie mogę z racji ryzyka naruszenia czyiś- czyich ? dóbr osobistych) i koło się zamyka (no do tego tematu kiedyś może wrócimy) .
Pozdrawiam
Wojciech Buczyński